poniedziałek, 28 maja 2012

Zwierzęta i ich środowisko - karty


Typowy hand-made. Talia ukazała się w dwóch numerach magazynu „Świerszczyk”. Należało je tylko nakleić na tekturkę i powycinać. Co też zrobiłem. Niestety z czasem tekturka nieco się wybrzuszyła. Efekt przedstawiam obok. Tandeta na Maksa – ale w połowie zrobiona przeze mnie. I dużo tańsza od talii w sklepie :-) Radocha dzieciństwa.
Za pomysł: ♥♥♥ / ♥♥♥♥
Wykonanie:

niedziela, 27 maja 2012

Poker. Whist. Bridge. Drukarnia MK - rewers




















Komputerowy i niezwykle ciekawy wzór.

Poker. Whist. Bridge. Drukarnia MK - pudełko






Ładne. Ale swoim wyglądem sugeruje raczej międzynarodowy wzór zawartości. Kiedy skrywa ona niezwykle oryginalną treść kart (link do kart tej talii). Takie ukrywanie świetnego wzoru w niepozornym pudełku jest bez sensu.
Szkoda, że nie ma informacji kto jest autorem projektu i rysownikiem tejże pięknej talii.
 Swoją drogą pudełko jest ładne. Szczególnie druga strona.

Poker. Whist. Bridge. Drukarnia MK




Nie mam zielonego pojęcia dlaczego do kolorowych kart (link) dali czarno-białego Jokera.

♥♥♥

Poker. Whist. Bridge. Drukarnia MK - karty













Piękne, piękne, piękne! A dlaczego? Bo oryginalne! Dziwaczne, niesztampowe. Nie mam drugiej takiej samej talii. Ciekawi mnie co trzyma w dłoni Walet Karo. Oby więcej takich wydań!
♥♥♥♥



czwartek, 17 maja 2012

Norman - Kupon kontrolny






Kupon kontrolny
Fajnie, że wytwórca zadbał o dobrą jakość. To lubimy :-)

Norman - Joker














Joker
Wariant dwukolorowy jokera przypadł mi do gustu. Nie tylko dlatego, że sam w sobie jest ciekawy, ale również dlatego, że pasuje do reszty kontekstu kart. Brawa!

♥♥♥ / ♥♥♥♥

Norman - Pudełko






Frontem do klienta, mości panowie. To mi się podoba. Wygląd kart pokazany na okładce. Nie trzeba pytać sprzedawcy o otwarcie pudełka. Taki wygląd pudełka do dla mnie tylko i wyłącznie zachęta do dokonania zakupy :-) Szkoda, ze inni wytwórcy chowają swoje oryginalne projekty w jakichś niepozornych okładkach.

Norman - rewers







Rewersy
Rewers jest dość ciekawy. Ładny. Połączenie ornamentów roślinnych z geometrią. Naprawdę gustowny mix. Szkoda tylko, ze umieszczono nazwę wytwórcy… jakoś to środkowe, ciemne pole nie posuje do reszty.

Norman - karty













Karty zakupione na wycieczce szkolnej w góry (czasy podstawówki). Ładne. Oryginalne, bajeczne figury. Takie talie lubię. Ciekawie ścięta ramka okalająca wyższe rangi. Ciekawa sprawa. Jest na co popatrzeć w szczegółach.

♥♥♥ / ♥♥♥

Super CARS - Jokery






Talię zwieńczają Jokery. Są kontynuacją tematu głównego kart. Tandeta, ale bardzo ładna.

♥♥ / ♥♥

Super CARS - rewers





Stylowy rewers przypomina mi stylem amerykańskie lata 80-te. To naprawdę ładna talia. Od jokera aż po tył karty.

Super CARS – karty




Super CARS – karty 
Nie jestem fanem motoryzacji i nie kręcą mnie szybkie fury. Jednak… Jakimś dziwnym zrządzeniem losu lubię tę talię. Bardzo prawdopodobnie dlatego, że ta talia odznacza się ciekawym designem. Ładnie i z gustem. Zachowana konsekwencja w każdym szczególe jak kolor, ranga karty, kształt zdjęcia, opisy itp. Zbierałem tę talię kupując w przyosiedlowym kiosku kolejne gumy do żucia do których była dołączona jedna karta. Może wtedy zapaliła się we mnie żyłka kolekcjonera. Należy przyznać, że karty mają ładny układ – rangę z obu stron, na dole czarno-białą banderolę, na górze nazwę. Są po prostu jakieś takie… symetryczne. Ładne. No i dłuuugo pachniały kupowanymi gumami :-)

♥♥♥♥♥
Mój typ!

Dinozaury - Rewers






Rewers przedstawia pisklaka dinozaura wykluwającego się z jaja. Jako jedyny z całej talii nie jest podpisany konkretną nazwą.

Dinozaury - karty













Dinozaury
Była kiedyś faza na dinozaury. Kto oglądał w premierze „Park jurajski” wie o co chodzi. To jakas pierwsza połowa lat 90-tych ubiegłego wieku. Prezentowana talia jest pokłosiem mody na dinozaury. Tym razem rodzajem gry jest Czarny Piotruś. Karty (i ogólnie temat gadów kopalnych) pełni też walor edukacyjny. Prócz nazw prehistorycznych stworzeń dzieciaki mogą się też po wyglądzie uczyć jak żył dany dinozaur: co jadł, czy latał, czy pełzał, czy biegał. Doskonała zabawa i edukacja w jednym. A to już o krok od nauki biologii w szkole. Ładnie wygląda patent: dinozaur na białym tle za czerwoną grubą ramką. Fajny pomysł, fajne rysunki, fajny rewers. Czego chcieć więcej?
Rewers przedstawia pisklaka dinozaura wykluwającego się z jaja. Jako jedyny z całej talii nie jest podpisany konkretną nazwą.
♥♥♥ / ♥♥♥♥

Jak grać z kobietami w karty?






Karta z życia wzięta. Czyli: „Jak grać z kobietami w karty?”.
Polecam!

niedziela, 13 maja 2012

Dama karo – Pudełko




Pudełko
Okładka to pewnikiem kopia angielskiego wydania.

Dama karo – Rewers






Rewers
Bardzo ładny. Ozdobny kartusz wraz z dwoma treflami.

Dama karo – Karty











Karty
Znów robota Krakowskich Zakładów Wyrobów Papierowych. Dobra robota. Międzynarodowy wzór kart został nieco podretuszowany i wyrób aż śmieje się do gracza kolorowymi figurami. Brawa pośród tandetnej chińszczyzny. Ładny, międzynarodowy wzór z pięknymi, jasnymi barwami. Nic dodać, nić ująć.
Wyrób bezjokerowy.

♥♥♥ / ♥♥♥♥

A la japońskie - Rewers





Rewers
Od dzieciństwa wpatrywałem się w monogram „JK” z koroną na odwrotnej stronie kart. Zapewne bardziej jest to znak wytwórcy niż kontynuacja japońskiego motywu kart.

A la japońskie - karty










Karty
Absolutnie jedne z najlepszych i najbardziej ukochanych kart w całej mojej kolekcji. Wykonane z plastiku końca lat 80-tych lub początku lat 90-tych ubiegłego wieku.
Bardzo, bardzo, bardzo mi się podobają! Proste, oryginalne, niesamowite! Jako dzieciak oglądałem je miliardy razy. Po porostu mega hit! Mistrzowskie wykonanie! Prostota rysunku i genialne barwy. Czapki z głów!
…no i od dziecięcych lat gryzie mnie jeden problem: „co oznaczają dwie kropki przy Królu Kier?”. Czyżby był to błąd w druku spowodowany usterką czy kontynuacja stroju i uzbrojenia japońskiego króla?

♥♥♥♥♥
Mój typ!

Toy Story - Pudełko







Pudełko.
Nietrudno dostrzec, że obrazek na pudełku jest fotomontażem. Powklejane postacie umieszczono na łóżku. Efekt pachnie tandetą… Ale na szczęście zawartość miło zaskakuje.

Toy Story - karta tytułowa i instrukcja




Gadżet.

Do talii dołączona karta tytułowa z instrukcją, która okazuje się być niebanalną grą.

Toy Story - Rewers






Rewers zupełnie nieprzystający do tematyki kart… Ciekawe dlaczego. Niemniej jednak wygląda dość ładnie.

Toy Story - Karty











Karty.
Toy Story – i już sprawa jasna. Wszystkomówiący tytuł i wiadomo, że chodzi o pierwszą część niebanalnej trylogii z zabawkami w roli głównej. Choć sam nie wiem, czy sam tytuł jest w jakiś sposób przetłumaczalny na język polski. Jak by to brzmiało: „Zabawkowa opowieść”? „Opowieść o zabawkach”? Tak czy siak to jeden z moich ulubionych filmów animowanych. Chudy, Buzz Astral, Cienki…. No dobrze – przejdźmy do kart.  
Zdjęcia umieszczone na kartach są, niestety złej jakości. Wyglądają jakby ktoś zrobił zdjęcia z ekranu telewizora. Jednak całość robi dobre, a nawet bardzo dobre wrażenie z następujących względów:
1.       Karty są kolorowe, kipią kolorami
2.       Każda z obrazów na karcie obramowany jest czarną ramką i białym polem
3.       No i są jakieś takie… pogodne :-) Kto oglądał film wie o co chodzi.
♥♥♥ /♥♥♥

777 Playing Cards – Rewers






Rewers
Międzynarodowy z kierunkiem na Chiny :-)

777 Playing Cards – Jokery



Jokery
Zwróćmy uwagę, że na chińskim badziewiu Jokery zmieniają kolory

♥ / ♥♥

777 Playing Cards – Pudełko






Pudełko.
Nic nadzwyczajnego. Chiński produkt za niską cenę.

777 Playing Cards – karty


Karty
Wzór międzynarodowy. Nic nadzwyczajnego. Tania pamiątka z kraju, gdzie mało który Polak był – czyli z Chin. Niska jakość za niską cenę. Przesunięcia plam kolorów oczywiście nikogo w takim układzie nie dziwią. Dobre dla dzieciaków w piwnicznych klubach w połowie lat 90-tych.

♥ / ♥♥

Liliputy – rewersy





Rewersy
Eleganckie. Stylowe. Zdaje się, ze samiec kurka wabi swoim śpiewem samiczkę. Podoba mi się doz boy kartusz wokół ptaków i jego symetryczna kompozycja.

Liliputy – Jokery





Jokery
Bardzo ładne. Czy trzeba tu jakiegoś komentarza oprócz tego, że na woreczku trzymanym przez jokera jest wypisana kwota?

♥♥♥♥

Liliputy – Pudełko






Pudełko
Plastikowe pudełko mieści w sobie dwie talie. Proszę spojrzeć jak maleńkie są to karty.

Liliputy – karty









Liliputy – karty
Robota Piatnika. Dodajmy, ze bardzo elegancka i naprawdę miniaturowa. Roboczą nazwę w tytule zawdzięczają swoim malutkim rozmiarem. Karty mają wymiary 29 mm/43 mm. Z trudem mieszczą się w palcach. Ale za to trzeba przyznać, że są ładnie zaprojektowane, namalowane i wykonane. Tu nie ma fuszerki. Piękna robota od Dwójki aż po Asa i Jokery! Aż się chce zapytać jak się nazywają postacie (historyczne?) na kartach. Obramowanie blotek czyni kart jeszcze ładniejszymi. Są tak małe, że litery w logotypie Piatnika trzeba czytać przy użyciu lupy.

♥♥♥ / ♥♥♥

Zwierzęta i ich środowisko - rewers







Rewers nie przedstawia się zbyt rewelacyjnie. No ale co można oczekiwać po kartach wyciętych z gazety i naklejonych na tekturkę :-)

Amerykańskie – instrukcja




Okładka kart przyciągająca uwagę każdego dzieciaka co oglądał kreskówkę: „He-Man i Władcy Wszechświata”. Na spodniej stronie okładki z napisem: „Piotruś. Karty do gry” znajduje się instrukcja tłumacząca prawidła zabawy.

Amerykańskie – Rewers




Rewers
Flaga Stanów Zjednoczonych Ameryki mówi wszystko o zawartości talii. Tak – to karty z kreskówkami amerykańskimi.

Amerykańskie – pudełko




Pudełko

Ciekawostką jest oryginalne pudełko z plastiku. Bardzo zbliżone do tych w jakie zapakowane były kasety magnetofonowe.


(Hej! Czy ktoś z Was pamięta co to były kasety magnetofonowe i co wspólnego miały z długopisem?)

Amerykańskie - karty



Karty
Karty, których nie kupiłbym, gdyby nie ich okładka, na której zobaczyłem Szkieletora – postać z mojej ulubionej bajki „He-Man i Władcy Wszechświata”. Wygląd kart mówi o nich wszystko – amerykańskie. Mają przedstawiać postaci z kreskówek z kraju zza wielkiego oceanu co się USA zowie. I wszystko fajnie i pięknie, jednak… Dopiero po bliższych przyjrzeniu się zobaczymy, że coś tu nie gra. Tytułowy Szkieletor zamiast – jak w oryginale – na końcu laski mieć czaszkę barana z rogami – ma czaszkę człowieka i jakieś dziwne szorty. Cały znak Bat-Mana jest czarny – podczas gdy pamiętamy, że w oryginale to czarny nietoperz na żółtym tle. Takie szczegóły widać na każdej karcie. Spostrzegłem je jako dziesięciolatek już przy pierwszym bliższym oglądaniu, bo wszystkie z kreskówek oglądałem na bieżąco i bardzo je lubiłem (część z nich do dziś bardzo lubię). Znaczy, że talia jest  najprawdopodobniej narysowana w Polsce. Dużym plusem, oprócz oryginalnego pudełka, jest bardzo dobre wydanie kart. Lakierowane z obu stron. Aż przyjemnie wziąć w dłoń.

Za pomysł: ♥♥♥♥
Za wykonanie: ♥♥ / ♥♥♥

sobota, 12 maja 2012

Tygryś - joker




Joker
Joker nawiązuje do motywu z pudełka w dwóch wersjach: kolorowej i niebieskiej. Ciekawa rzecz.

♥♥♥

Tygryś - rewers






Rewers
Nic szczególnego. Wzór międzynarodowy. W tym konkretnym przypadku w wersji o miniaturowych rozmiarach.

Tygryś - karty


Karty.
Ta talia jest wyjątkowa. Nie tylko dlatego, że wygrałem ją spośród wielu innych zabawek w automacie, gdy miałem 8 lat. Jej wyjątkowość polega przede wszystkim na tym, jej maleńkich rozmiarach. Jej mikroskopijne wymiary to: 45 mm/60 mm. To jedna z moich ulubionych talii, gdy byłem dzieciakiem. Być może sam wizerunek kart (wzór międzynarodowy) nie jest niczym szczególnym. Zaskakuje jednak ich rozmiar. Nie wiadomo tez czemu wszystkie mają smutne miny…

Za pomysł o małym rozmiarze: ♥♥♥♥
Za wykonanie: ♥♥

Tygryś - pudełko






Pudełko
Nazywałem ją w dzieciństwie, jako mały szkrab pieszczotliwie: „Tygryś”, dlatego, że ma małego tygrysa na okładce. Trzeba śmiało przyznać, że gdyby nie ta talia (i pierwsze karty [link tutaj do Małego Księcia]) dziś nie kolekcjonowałbym talii kart.  

Jagiellońskie - Joker



Joker.
Bardzo ładny, malowany pędzlem i (temperową?) farbą Joker w formie rodzimego Stańczyka. Błazna trzech ostatnich Jagiellonów. W tej talii jak najbardziej na miejscu.
Joker przypomina nieco kartę o tej randze jaką spotykamy w talii: o nazwie: „Kasztelańskie”1 i 2.

♥♥♥ / ♥♥♥♥

Jagiellońskie - Karty










Piękne karty! Starsze figury wszystkie z postaciami historycznymi. Rozpoznanie ułatwia podpisanie ich małym druczkiem z boku. Ten produkt to dowód, że rodzimy wytwórca potrafi zrobić takie same (albo i PIĘKNIEJSZE) karty, niż zagraniczny np. Piatnik (za kosmiczną CENĘ [link do kart Rococo]). Zachęta do nauki historii aby poznać wszystkie postaci występujące na kartach talii. Na asach herby panujących władców. Polecam!

Za pomysł: ♥♥♥♥
Za wykonanie: ♥♥♥♥

wtorek, 8 maja 2012

Kasztelańskie na bis - rewers




Rewers
W nowym wydaniu kart „Kasztelańskich” zmienił się Rewers. Uważam, że na gorszy. Talia sygnowana już dwoma logotypami: Krakowskich Zakładów Wyrobów Papierowych i Firmy Trefl.
Dla tych, którzy na końcu lat 80-tych spóźnili się z kupieniem pierwszej talii (link tutaj) to pozycja obowiązkowa!

Kasztelańskie na bis - jokery














Jokery
Drugie wydanie kart Kasztelańskich (pierwsze wydanie tutaj) dodaje do talii dwa nowe Jokery. Dwa z nich prawie całkiem nie w klimacie. Ale należy cieszyć się, ze firma dołożyła starań, aby nie naruszając pierwowzoru dodać coś nowego.  

♥♥♥